FOMO, MOMO i inne problemy naszych czasów

FOMO, MOMO i inne problemy naszych czasów

„Nie ma cię w internecie? Nie istniejesz!” To hasło zna nie tylko każdy nastolatek, ale także osoby dorosłe. Otacza nas wirtualny świat i coraz częściej dzielimy się w sieci swoim życiem. Podpatrujemy co dzieje się u naszych znajomych czy tzw. "celebrytów". Wraz z rozwojem mediów społecznościowych pojawiły się nowe zjawiska społeczne.

Czy cierpisz na FOJI (Fear of Joining In)?  To strach przed włączeniem się w bieg wydarzeń, szczególnie na portalach społecznościowych. Lęk, że zamieszczone przez ciebie zdjęcia, komentarze czy posty nie spotkają się z zainteresowaniem innych użytkowników. Boisz się, że nie będą wystarczająco ciekawe, nikt ich nie polubi i nie skomentuje?

A może obsesyjnie sprawdzasz posty, reagujesz na każdy dźwięk telefonu, nieustannie publikujesz coś w mediach społecznościowych, non-stop przeglądasz nagłówki newsów, mimowolnie sięgasz po telefon w każdej wolnej chwili, jesteś 24/7 online? Jeżeli tak, to wpadłeś w pułapkę mechanizmu określanego jako FOMO (Fear of Missing Out). Strach przed tym, że coś nas omija to forma społecznego lęku. Za jego podłoże uważa się m.in. niską samoocenę, odczuwanie stałej presji ze strony rówieśników, potrzebę akceptacji czy przynależności do grupy. To zjawisko może dotyczyć także relacji międzyludzkich w świecie „offline”, ale to rozwój nowych mediów sprawił, że – według niektórych badań – już ponad połowa młodych Polaków cierpi na FOMO.

W 2019 roku zapytano polskich internautów o ich nawyki i sposób korzystania z sieci w celu zbadania skali problemu. Aż dwie trzecie respondentów, u których rozpoznano objawy FOMO przyznało, że pozostają w internecie dłużej, niż zamierzali. Aby mieć na to jeszcze więcej czasu, zaniedbują obowiązki domowe i szkolne, a ich produktywność w pracy spada. Rodziny narzekają, że domownicy coraz więcej czasu spędzają w sieci i coraz rzadziej ze sobą rozmawiają.

Media społecznościowe są nieodłączną częścią życia „sfomowanych” osób. Stawiają je ponad higienę codziennego życia, a często nawet swoje bezpieczeństwo. Przeszło połowa badanych internautów przyznaje się do korzystania z social mediów w ciągu 15 minut po przebudzeniu lub przed zaśnięciem, podczas posiłków i spotkań ze znajomymi. Co trzeci cierpiący na FOMO respondent sprawdzał, co nowego w sieci podczas seansu w kinie lub teatrze, w trakcie spotkania biznesowego, a nawet podczas przechodzenia przez ulicę, prowadzenia samochodu czy w trakcie nabożeństwa.

Z tymi sytuacjami wiąże się zjawisko nazwane phubbingiem (z ang. phone – telefon i snubbing – lekceważenie). Polega ono na skupieniu swojej uwagi na smartfonie kosztem komunikacji interpersonalnej. To nic innego jak wyciągnięcie telefonu i ignorowanie wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Chęć sprawdzenia najnowszych wieści w smartfonie staje się ważniejsza niż komunikacja „offline”, zasady dobrego wychowania czy bezpieczeństwa na drodze.

FOMO nierozerwalnie wiąże się z nomofobią, czyli lękiem przed niedostępnością smartfona. To zjawisko dotyka nas, kiedy niemal panicznie boimy się uszkodzenia bądź zgubienia smartfona, utraty zasięgu albo pakietu danych czy rozładowania baterii. Objawami nomofobii są nawet omamy słuchowe – może nam się wydawać, że telefon dzwoni lub wydaje dźwięki powiadomień, kiedy nic takiego w rzeczywistości się nie dzieje.

Wiele „sfomowanych” osób dotyka także MOMO (Mystery of Missing Out). To rodzaj paranoi związanej z rzeczami, które ich omijają. Takie osoby czują niepokój, kiedy ich znajomi nie zamieszczają nowych wpisów w mediach społecznościowych. Zakładają, że wszyscy bawią się wspaniale i robią tak ciekawe rzeczy, że nie mają czasu ich relacjonować. Niektóre osoby boją się nawet, że inni nie chcą im pokazać co robią, ponieważ ich nie lubią.

FOMO, MOMO i inne związane z nimi zjawiska mogą powodować problemy z relacjami międzyludzkimi w rzeczywistym świecie. Niekontrolowane prowadzą do depresji, a także przyczyniają się do częstszego sięgania po używki wśród niektórych grup wiekowych.

„Wyloguj” się do rzeczywistości. Znajdź złoty środek i przestrzegaj paru zasad „cyfrowej higieny”. Staraj się nie korzystać z mediów społecznościowych przed snem czy w trakcie posiłku. Sprawdź czas, jaki spędzasz online i pomyśl, ile może cię przez to ominąć. Nawiązuj relacje w świecie rzeczywistym, a podczas spotkań skupiaj swoją uwagę na rozmówcy.

A może podejmiesz wyzwanie, aby zostać całkowicie JOMO? Joy of Missing Out to czerpanie radości z bycia poza światem wirtualnym. Nie musisz porównywać się do wizerunków wykreowanych przez innych w mediach społecznościowych. Zamiast sprawdzać co dzieje się online, poczytaj książkę, idź do teatru, kina, na rolki, do klubu fitness, spotkaj się ze znajomymi i wycisz telefon. Wybór należy do ciebie.

źródła: FOMO 2019. Polacy a lęk przed odłączeniem – raport z badań, red. A. Jupowicz-Ginalska, Warszawa 2019

Kliknij tutaj i obejrzyj nasz film o FOMO, MOMO, FOJI i JOMO.